Ślady decyzji w naszym mózgu
Dodano: 19 kwietnia 2018
Niektórzy przed podjęciem decyzji, uwzględniają wszystkie możliwe ewentualności, inni wybierają tylko część dostępnych informacji. Naukowcy z Uniwersytetu SWPS zbadali, jak dokładnie przebiega w mózgu mechanizm podejmowania zarówno dobrze przemyślanych, jak i szybkich decyzji.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Proces podejmowania decyzji opiera się na szukaniu i użyciu zazwyczaj kilku, kilkunastu różnych wskazówek decyzyjnych. Badania przeprowadzone przez dr. Szymona Wicharego, psychologa z Uniwersytetu SWPS pokazują, że różnimy się między sobą sposobem decydowania. Niektórzy zanim coś postanowią, wezmą pod uwagę wszystkie możliwe ewentualności, inni natomiast wybiorą drogę „na skróty” i będą mieć na względzie tylko małą część dostępnych informacji.
„Możemy kierować się wszystkimi przesłankami – tak nakazują normy racjonalności, albo wybierać na podstawie jednej, najlepszej lub najważniejszej dla nas. Jest to tzw. heurystyka +weź najlepszą wskazówkę+ - +Take The Best+. Ta metoda często stosowana jest przez ludzi, kiedy nie mają czasu lub zasobów poznawczych na podjęcie decyzji” – tłumaczy, cytowany w prasowej informacji dr Wichary.
Podkreśla, że zarówno jeden, jak i drugi sposób zostawia różne „elektryczne ślady” w naszych mózgach. Dzięki pomiarom aktywności mózgu wykonanym za pomocą elektroencefalografu (EEG), naukowcy z Uniwersytetu SWPS zbadali, w jaki sposób dokładnie przebiega mechanizm podejmowania decyzji.
Niektóre sygnały EEG pokazują, jakim pobudzeniem mózg odpowiada na pojawiające się bodźce, czyli jak bardzo angażuje się w ich przetwarzanie. Takim znakiem jest tak zwany potencjał P3, który pojawia się w zapisie EEG po jednej trzeciej sekundy (około 300 milisekund) po prezentacji bodźca.
– Jeśli bodźcami są wskazówki służące nam do podjęcia decyzji, to możemy obserwować, jak intensywnie mózg kolejno przetwarza je przed ostatecznym postanowieniem o czymś. Na przykład, jak silnie reaguje na pierwszą wskazówkę, a na kolejne już słabiej, czy może tak samo silnie reaguje na wszystkie kolejne wskazówki – mówi dr Wichary.
Badanie pokazało, że to, jak często ktoś stosuje racjonalną lub heurystyczną strategię decyzyjną, wiąże się z charakterystyczną odpowiedzią mózgu na kolejne wskazówki – a dokładniej jest związane z amplitudą potencjału P3.
U osób częściej podejmujących decyzje w oparciu o prostą heurystykę mózg reagował wyraźnie na pierwszą, najważniejszą wskazówkę i coraz słabiej na kolejne (których w sumie było sześć), natomiast u osób częściej podejmujących decyzję zgodnie z nakazami racjonalności, mózg reagował podobnie na kolejne wskazówki.
Jak podkreśla dr Szymon Wichary, dobrze poznany mechanizm podejmowania decyzji sprawi, że będziemy mogli oddziaływać na niego, a w szczególności wpływać na częstsze podejmowanie racjonalnych wyborów. – Obecnie jest to możliwe przy pomocy znanych już metod, takich jak treningi poznawcze czy relaksacyjne oraz metody stymulacji - np. magnetycznej lub elektrycznej przezczaszkowej stymulacji mózgu – wskazuje naukowiec.
Wyniki badania mogą mieć również zastosowanie w neuromarketingu. – Badanie aktywności mózgu przed podjęciem decyzji o zakupie może nam powiedzieć, na które aspekty produktu konsument zwraca uwagę i czy integruje wskazówki decyzyjne w jedną ogólną ocenę produktu, czy też może podejmuje decyzje w oparciu tylko o jedną wskazówkę – tłumaczy ekspert.
Jak zaznacza, zaobserwowana w badaniu aktywność elektryczna mózgu sugeruje, że w przetwarzanie wskazówek decyzyjnych zaangażowane są, oprócz kory mózgowej, ewolucyjnie stare części mózgu, np. jądra pnia mózgu, będące źródłem neuroprzekaźników noradrenaliny i dopaminy.
Zbadanie tych głęboko położonych i bardzo małych struktur i ich związków z podejmowaniem decyzji będzie możliwe dzięki przyznanemu dr Wicharemu stypendium Marii Skłodowskiej-Curie w programie Horyzont 2020. Grant pozwoli na przeprowadzenie badań z użyciem najnowocześniejszego skanera fMRI o mocy 7 Tesli, na Uniwersytecie w Lejdzie w tamtejszym Leiden Institute for Brain and Cognition.
PAP - Nauka w Polsce
ekr/ agt/
Czytaj również
- Postęp w leczeniu glejaka w Polsce
- Wieczne chemikalia wykrywane w wodach
- Centrum Diagnostyki i Leczenia Raka
- Kleszcze są groźne przez cały rok
- Mak wspiera leczenie otyłości
- Terapia śmiechem pomaga w leczeniu
- Szpiczak to podstępna choroba
- Trzy kliniki Wydziału Medycznego KUL
- Lepiej zrozumieć neuroróżnorodność
- Nowatorski zabieg w OCR w Korfantowie
- Bakterie na placach zabaw
- Sterylna czystość nie służy zdrowiu
- Implanty „custom made” w Polsce
- Oczyszczą krew ze złego cholesterolu
- KSH pomoże skuteczniej leczyć pacjentów